.png)
January 30, 2025
Pyra AZS Szkoła Gortata Poznań przerwała serię pięciu porażek z rzędu, pokonując AK Stal II Ostrów Wielkopolski wynikiem 90:66. Mecz rozegrany w Ostrowie Wielkopolskim był dla drużyny z Poznania kluczowy nie tylko pod względem wyniku, ale także morale zespołu, który po trudnym okresie potrzebował tego sukcesu, aby odzyskać pewność siebie.
Od pierwszych minut spotkania Pyra narzuciła swój styl gry, co pozwoliło kontrolować tempo rywalizacji. Mimo to gospodarze skutecznie stawiali opór, prezentując wysoką skuteczność zza linii 6,75 metra – do przerwy trafili aż 8 trójek, dzięki czemu utrzymywali się w grze. Jednak po przerwie obraz meczu uległ zmianie. Drużyna Stali zanotowała jedynie jedną celną trójkę w drugiej połowie, co pozwoliło Pyrze na powiększenie przewagi. Ostatecznie ostatnia kwarta była już jednostronna, a goście przypieczętowali swoje zwycięstwo, kończąc mecz wynikiem 90:66.
Najlepszym strzelcem drużyny Pyry był Paweł Wiśniewski, który zdobył 14 punktów i zanotował solidne statystyki zarówno w ataku, jak i w obronie. Igor Dolata oraz Adam Stefanowicz również dołożyli po 13 i 10 punktów, przyczyniając się do sukcesu drużyny. Wartym odnotowania był również powrót na boisko Aleksandra Adamczaka, który po dłuższej przerwie zdobył 10 punktów i pokazał, że może być znaczącym wzmocnieniem na drugą część sezonu.
Po meczu trener Pyry AZS, komentując przebieg spotkanka zaznaczył:
Zwycięstwo cieszy, zwłaszcza po tak trudnej serii, jaką mieliśmy za sobą. Wiemy, że nasze granie wciąż wymaga poprawy, ale ten mecz traktujemy jako światełko w tunelu. Szczególnie cieszy mnie powrót Olka Adamczaka, który na pewno będzie naszym atutem w kolejnych meczach.
Dla Pyry to zwycięstwo jest ważnym krokiem w stronę lepszej formy i optymizmu. Drużyna z Poznania udowodniła, że potrafi narzucać swój rytm gry i wyciągać wnioski z poprzednich porażek. Oby ten mecz był początkiem lepszej passy dla zespołu!